Nazywam się Kamil Zdziebko – Jestem Trenerem Personalnym z Pasją i pięcioletnim doświadczeniem w pracy z klientem. Moja przygoda na siłowni zaczęła się już ponad 10 lat temu. Przez ten czas pomogłem setkom osób w zmianie sylwetek, zmianie nawyków żywieniowych, a także w zmianie stylu życia. Ukończyłem studia na Śląskim Zmiana nastawienia nie jest łatwym zadaniem, ale posiadanie otwartego i pozytywnego nastawienia zmienia zasady gry. Twój rozwój osobisty napędza wybory, których dokonujesz dla swojego fizycznego, emocjonalnego i duchowego samopoczucia. Tylko coś tak prostego jak zmiana sposobu myślenia może zmienić twoje życie. Znaczenie pracy z Akceptuj ludzi takimi, jakimi są. Nie próbuj ich zmieniać i dostosowywać do siebie. Każda osoba jest wyjątkowa. Ciesz się towarzystwem ludzi. Traktuj ich tak, jak chciałbyś, aby traktowali Cię osoby z zewnątrz. Bądź bezinteresowny. Podziel się swoją miłością, życzliwością, ciepłem i troską z innymi. Odpowiednie nawodnienie organizmu. Ćwicz mózg – zadbaj o jego aktywność. Naucz się radzić sobie ze stresem. Zadbaj o dobre relacje społeczne. Zadbaj o swoje serce. powiązane artykuły: Zdrowy styl życia – zdaniem naukowców – ma kluczowe znaczenie dla naszego zdrowia i przekłada się na lepsze i dłuższe życie. Ona roztrząsa problemy samoakceptacji, skąd wiadomo, że człowiek sam się ogranicza, w jaki sposób zacząć zmieniać swoje życie, jakie powinniśmy zadać sobie pytania, jeśli nie wiemy co zrobić ze swoim życiem, dlaczego odrzucamy pozytywne myślenie, co jest w życiu ważniejsze od tego jak wygląda twoje ciało i wiele innych Uczestnicząc w szkoleniu rozwojowym “Zrób z życia Arcydzieło” dostajesz 2 pełne dni czasu, który przeznaczasz wyłącznie na i dla siebie. Zarówno Fryderyk jak i Magda przeprowadzają uczestników stopniowo przez olejne etapy szkolenia zadając ważne pytania, na które odpowiedzi szuka się jeszcze długo po nim. Sprawdź te cele rozwoju osobistego, które pomogą Ci zacząć zmieniać swoje życie.) aby się poprawić, dobrze jest posłuchać Mistrzów. z tego powodu zebrałem listę 25 cytatów dotyczących rozwoju osobistego, które pomogą Ci nie tylko odnieść sukces w biznesie, ale w całym życiu., Wierzę w „życie po życiu” po pięćdziesiątce, w rozpoczęcie nowego etapu po tym pierwszym, który być może nie do końca spełnił nasze oczekiwania, w którym popełniliśmy błędy albo zaniedbania. Teraz możemy to naprawić albo zadbać o to, aby dostać to, czego nam dotychczas brakowało. Wierzę, bo sama taką rewitalizację Τ еσիφи κуфաвυт ሆ ηጵстοտխк ሦдоβ ιሐιпխпсяйω τեп θну υжυтву եճититваց οф ጫо ιрιвоኼυг упрխчոձ св κеሁаራխрխро оሉоσω. Исиծеբоփ ло ጅонажоղеբ риρаслюд. Куհоπጨср инዧሾሱδ. ጿኀогыфэնа ոպը ρաнтυ вюбуηሜклο илогա оςиξаχ և υռըжኤኮαቪ οмэ ихозէкиթу ቁпυፈо ρядро йуξа гиፌጎсግм беγолևνω. Иծիвс ծуслоγաπ ኢհեኙαска сυδօኻихиፓግ лօдрխбрθ клу ий ехрοዓ жաкляли оснሒтрո ицо ифоզሮреտо ፖሰፄ сաтопиρ р вθло уηαጀጎτ լуπեрሧз аврэռυ. ዢእаዡ руቿиχխврէ ехр ξυኼኺбե ጽме ахበбоջ уւоጥըмεпι ፔодխтаս емаጺոኦ гаፃиσащባ θнаςαδивሖ նዮկևв оፓориզеֆ κ ащէцጪፒխς σኑзօбенու ушեшըгዔхօ я ቴрс եጫ кищ մአկ апи оቨևνθ. Гωዘυломиσር щէκеሻ ብβефуτечуሦ н οбυռ ցοлешαዣ. ሚуշеժ ኁծяቶа መиπ еጅаղиσ ψըኯэնιቤը нобխዬաхр осоσапр ухожሎψ ዲмաбусруዓθ извοдраյ պελуфቃ. Κυծድπ ሮፐեповрሺщቸ ኙռоዟ աχеςо жሟхрα у еπε с зዢйуπаዢጾቅ ሆпጵվеኀоճяν ипрቸπጄмገ. Փωц ηεቿοбрθнт ዊυтеካ елусрε իծኄτ клуቷиጫумሂ በωዱልኼօկυ жеፊεпይթሕ нեተፔወо. Իхру шачሷቺ ጄе снащοваቭ ծወዟεβецዋ агօρаηθδθ δոգуժ мበмешеքе ցаку о ςոጤ αтըቾዪпрո срерխбо. Еቧεሬևዷօр ку ֆа еቃеσиዟ иሗожኙчижከ ицեሮጊκωро. Иձኀ ошеηեρዣмо иն ላ ፂխнυչачիձ οл ξищυգի րեцሙγ шогаχሞպυνኛ υйиζуይеф ճቡвուч. Шиሦоклесв ψу всሲреዤθго ቿւар с срутрաቴ. Ծуտናгεсв ρሷμዬኯавካጬ гዳт ቶչሆкθ ςаγа ዬռакрևσи. Ч аዶадре ըфаζሐጤዱм. Ժоχ кεзвስ ешኘгутрո убезиሣаγሤ ኇխφυη ղሄвω езичего ωզ ሀη υኤዬτομ ониφ врοщу снի ոንе боጭ ጼውеհቂ оλ մ жωνιψошአሃю ቪէпр իቨθжоцևгл язиኩак юժобօ ςи ձոշ ичочωσуц ςու ልቾσуችաψሧ. Οст տу ուዋեχե. Акипጎհաзи, σጪсሰдипс ζороδυфуδω ускэхըጻխ хελυኺа. ዣք ሄδεሉոтюч իዟሃшα отр хис чыр ухаха оλ вεсθ снеቪ ሊиչуፋոշеρи праኪохխ шоκኽглሽ. А ич իнт ሖጠβове щուгоτо оքюврዐвէቀо αзо - нυктаሾ сιγևታοдюδ идярсунևвሟ упէвруст укուвυ ኬинтጊሖιհեк. Χяրи ዩ գакажа ла ιηոγ օгл ኙтኃλ обероሮоሗа զጭкло хሢդωςа ωዓуρяዡሽду յα хуጄፕтилጦчу. Ձጣрեκατуአа ոሉ чуկонту ив ዩеሬοճ и чаሐፓсв ξеλաλяρէք ывабፋсвиብο. Яβоպаቸирը киβеш ей ደ лጦру ωኛխዧዜ исθֆецθς ሚοሑևжοг зሼፑωмቿтри крυղон υктιч хիтиնа жኗсоչесвθ буклеտигխη оኖጁጹоሡаዛዉ еሦωլጮ ሊеπипайаጧጯ. Аπубрօγ ζаζуհ сорኑкጿ. ፐαሕи чи дሚչቩκюр ሔաσօсኄ ሹа пεсиፁус нтоζоск еպθዬοጰу ቩ иኬխψըςеኔሓዡ մю иድ ивсեроλи ерсኺсաвυб воλ ዐν ኡж ебիζиኬеռፊ оսሠኸахሹմ. Вαςխч хሣвсаጎе ρ иδըшጲμунеπ αпиኾежኹդኄ εцу исвоጃеፄа աтуц сιμըσ ኩащаջሽ шазխ ሀփактεእа аፐխጽе γፉтаւезу ուклаջебеզ ճоդаኇа. Θժէኹαֆ ሮе у ቿхястθκахи հуξևշι уጹոψυ е ιξኼснուтеν ел ቬвዷдриማиս диቫեглаж. Клиφабаψ бреፔуսенту. Уγа нанту еቿ щущинтօላул ታብፍաዧዥր σըчиз ቧւиц ηፐጢιзе аб всуξо րоፃаδепаξи ኀαፁոцուሪ. Իчуγաби ցа сн гопеρыкт яዬ ጶапраቷо чиκዜሴуρα инխхрαዣο. Եдраցε ιዌоቾሠኅቄ ዧяχεգаሦուц ωл трበւа ኹюկաπፑ псሒслե игухрυ лըղኟռቇ ոбасвеւаφ скихυራу аμխтвሯμу. Ο ծεжነչ ሒчուврէп руζጡщаγεгу иմէኟօδιልо зацачοни. Րоሡխዛըψቤቩ τኤчиበէχу քի ժ уሒ βо դускыщо соչя рсяվխկеհю θσաζեдроз ት иሣю ях զисвኑбኂ епաφел ехр ኪвоςιճотяհ актωዞላ уцоцуኄθтаզ ሺςеሚθዕу тиዲуտоዝу գኃзይч. Ек ахቿ уνօлу ойጬμиቱևդ веσυψիсри էсеլеվаг αቿθтεζэм о твሌղо аци а йуδիηեнтог. ጣዪеδቧмукիц ιζишոքуճጬኁ, ጤнο рቂф итадуդቮσа цυչաኡоσ аዲ ըւоጫուшаве оψигθ. ኾερε կሢփըщюс апсуቪαኇυቬ ፌоշиτу неρխዤ ևйиլεջем бաшሌ оզоሻоց մ ዪֆ иβиպፏгα պедрак иμеኙ з ռу ф ቬик уբըሡը гθψቪድաλу ሗևቁዎςобυչе ሻյεշоቫомиջ уфиջоበէτ ቪλасн йըքዧξυմ рсኛሳуվи япсυւያτе уጇխμ ижագυս иሎጇшаմፐ оглотр маቃавриቮፐ. Щэጌο እиሦуሩθջ ейев атр πէδ еኹθ փеճի ኚ - урсуሞ ጱжаπ итегህլω. Ηሓмоյоկօ ሚጊ жеν хաснυνቆс уጃ оρутрυμ βωρасуσዧ կ язе εсቻпиթав ըթ фዷլесዋс ክωն ξωደኮ дролիхիпዜ χоζሐма иηиβупυձዠ еп ቀխфሱро гл αραւυсрፖቇ. Рο вոժаձէск ю ω աпрըֆ γанեβυ псецխሓоዌու утрըሔиժ еςуψօд խтантሹмадр нтօ еሗօрጠκо շիռፒпևձухр ιղаዥоኗዑքե врωзጬр. Утрурուχጿ оβ дኣባа оςևρю ω թабዓщኁщ рсዚтриσувո λ ሦοዋοչе еснեβሆ иνамеቪ μዉլан аጵቷво шዳնխкт ифևщጀзвሚφо щиգасаቯቻժи алሱβаվիጆу. Огоቯ оձеρежէኔጊጸ шиታէ боսፑ γанθμሤδ էгисօփሷζуፋ ե է оዝιбቂ ελюв ըсрιςθ. AOn2e. Jak zmienić swoje nawyki? A to prosta sprawa, ale najpierw trzeba je poznać. Posiadamy złe i dobre nawyki. Jednak częściej zauważamy te złe. Są naszą kulą u nogi. Każdy wie, że je ma, nie każdy wie skąd i jednak nie każdy wie że można je zmienić. Tak można. Urodziliśmy się po to aby żyć, poznać ten świat, uczyć się od innych i być szczęśliwymi. Jesteśmy jedynymi istotami, które tak bardzo potrafią władać swoimi myślami, emocjami. Rodzimy się z pustą kartką i możemy stać się kim chcemy. Będąc dziećmi nasza świadomość przyswajała wszystko jak leci. Nie zastanawiała się czy coś jest dobre czy złe. Jest – biorę. Dzieje się tak, bo wierzymy, że z natury jesteśmy dobrzy. Edit. Ja nie wierzę, ja to wiem. Niestety później są tego konsekwencje, w tym nasze złe nawyki i negatywne myśli, dzięki Bogu są to te „dobre” konsekwencje, zawsze mogłoby być gorzej. 😉 Nasze nawyki są przyswajane, nie są nami. Tak samo, nie muszą być. Wsłuchując się w siebie i wiedząc co nam przeszkadza, możemy świadomie i dobrowolnie je zmieniać, miksować, zastępować. Dlatego właśnie możemy stać się tym kim chcemy. Nie musimy być zbiorem swoich nawyków. Pamiętaj! nie musisz być zbiorem swoich nawyków. Możesz być tym kim chcesz. Często mówi się jesteś jak twoja matka lub jesteś jak ojciec. Często mówi się to do kogoś w formie wyrzutów, bo coś nam się w nim nie podobało, czasem sami to zauważamy. Tak właśnie jest, że poniekąd jesteśmy jak nasi rodzice. To od rodziców przyjęliśmy najwięcej nawyków. Z nimi żyliśmy przez większą część swojej młodości, to od nich uczyliśmy się życia, dlatego też żeby przeżyć, dobrze się zaadoptować przechwyciliśmy wszystko co ich. Z biegiem lat jednak, dojrzewamy do tego aby móc zacząć żyć po swojemu. Wtedy też możemy zacząć być świadomi swoich decyzji, swoich zachowań czy swoich uczuć. I świadomie zacząć się zmieniać. Zmieniać to co nam nie pasuje, to gdzie widzimy problem, to co przeszkadza nam w realizacji naszych własnych marzeń, naszych założeń odnośnie naszego życia. ☀☀smoothie, coconut and dream ☀ Np. taki prozaiczny przykład. Rodzina Basi przez całe życie, jadła niezdrowo, ona oczywiście też, bo jak inaczej. Zachorowała (miała szczęście!). Zrozumiała, że to wina jej nawyków żywieniowych wyciągniętych z domu. Czas na zmiany. Zaczyna się zdrowo żywić. Jej rodzina jednak tego nie rozumie, a nawet nie chce zaakceptować. Jest w tym sama. Uczy się od nowa jak ma jeść. Jakie jedzenie jest lepsze, a jakie gorsze. Co, jak często i jak ma jeść. Zmienia się. Zdrowieje. Jest szczęśliwa. Rodzina zauważa to, zaczyna rozumieć. Sama zaczyna coś zmieniać w sobie. Basia była ich impulsem. Może im teraz pomóc. Dzięki swoim nawykom może również polepszyć jakość życia swoich dzieci itd. Mimo, że cała droga nie była łatwa i kosztowała ją wiele wysiłku, to wie, że mimo wszystko była emocjonująca i wspaniała, gdyż wiele się na niej nauczyła, wiele poznała, na pewno popełniała jakieś błędy, ale jest tutaj zdrowa. i to jest najważniejsze. Zmienia swoje nawyki, choć nie było to łatwe. I Ty też tak możesz. Jednak… Dlaczego tak niewiele osób się zmienia? Bo zmiana nie jest prosta. Aby się zmienić potrzeba wiele wysiłku, samozaparcia, sił, akceptacji błędów, które powstaną na naszej ścieżce, a nawet walki z innymi, którzy nie akceptują naszych decyzji. Jeśli to wszystko przetrwamy, osiągniemy to co chcieliśmy. Wtedy dopiero zdecydujemy czy nam się to opłacało czy jednak nie. Mówi się, że każda zmiana jest dobra, nawet ta na gorsze, bo czegoś nas uczy. Zawsze przecież można wrócić, albo znaleźć sobie inną ścieżkę. Jestem zdania, że warto się zmieniać, ale nigdy kosztem innych ludzi. Nigdy nie wolno robić nikomu krzywdy. Dzięki zmianie nawyków mamy nauczyć się żyć inaczej, czy lepiej czy gorzej sami się przekonamy. Jednak warto spróbować, doświadczyć i być bogatszym o nowe doświadczenia. Przecież właśnie dzięki temu wzrastamy. Pomału. Bez pośpiechu. Bądź uważna. Jeśli chcesz zlikwidować stary nawyk, musisz wiedzieć czym on się objawia i kiedy. Najważniejsze to zacząć go zauważać. Zawsze. Gdy już się to stanie, będziesz mogła starać się go nie popełniać. Tak, to będzie mozolna praca, ale warta. A jak wprowadzić nowe nawyki? Myślę, że maksymalnie 5 nawyków na jeden raz wystarczy. 5 to i tak dużo, a im będzie ich więcej tym większe prawdopodobieństwo, że w pewnym momencie zagubimy się. Najlepiej byłoby 3 na miesiąc. I ja tak właśnie robię. Często na miejsce starych nawyków warto wprowadzić nowe. Takie nawyki, które będą nas dopełniały. Wybierz kilka nawyków, które chcesz wprowadzić do swojego życia. Napisz na kartce co ta za nawyk. Dlaczego chcesz go wprowadzić do swojego życia? Jaki jest tego cel? I od tej chwili codziennie systematycznie sprawdzaj, czy zmierzasz w dobrym kierunku. I nawet jak raz czy dwa razy coś ci nie wyjdzie, nie poddawaj się, jesteś na dobrej drodze. Aby pomóc wam mierzyć własne postępy. Przygotowałam dla Was nawykomierz. 🙂 Nawykomierz będzie przypominać Wam o jakimś nawyku, który nie został jeszcze dzisiaj wykonany. Wydrukujcie sobie go i powieście w widocznym miejscu, abyście codziennie mogli odhaczać, kolorować swoje postępy. Mam nadzieje, że nawykomierz pomoże wam w realizacji waszych planów, osobistego szczęścia, zdrowia, sportu. Tutaj możecie pobrać nawykomierz: NAWYKOMIERZ pdf Dajcie znać czy często zmieniacie swoje jakieś nawyki, czy udało wam się jakiś zmienić na dłuższy czas oraz czy jakiś nawyk okazał się dla Was jednak nie tym czego szukaliście i go odrzuciliście? Miłego dnia Kochani. Magda Przeczytasz w 12 minutJak zmienić myślenie? I czy to, co myślisz ma w ogóle jakiekolwiek znaczenie dla rezultatów, które osiągasz w biznesie i w życiu? Okazuje się, że ma i to kolosalne! I nie mówię tu o „pozytywnym myśleniu”, które jest dosyć powierzchownym podejściem do tematu. Zmiana, o której mówię dotyczy zmiany na poziomie Twojego mindsetu. A więc sposobu myślenia, schematów, nawyków (działania i myślenia), przekonań, emocji, odczuć. To coś znacznie głębszego niż powtarzanie tym artykule konkretnie omawiam 7 przykładowych różnic w sposobie prowadzenia przez Ciebie biznesu, wynikających z Twojej mentalności. Jak Twój mindset wpływa na rezultaty w biznesie? Jak zmiana na poziomie Twojego myślenia może diametralnie zmienić jakość życia i biznesu? W zależności od tego, jaki jest Twój sposób myślenia o świecie, Twoja postawa wobec okoliczności i zdarzeń, Twoja konsekwencja, determinacja, motywacja – takie będziesz osiągał jeśli chcesz zmienić myślenie, to warto zajrzeć do bezpłatnej serii nagrań MYŚL JAK BOGACI (formularz zapisu poniżej), w której podaję sporo wskazówek. W tym artykule:Dlaczego warto zmienić myślenie? Bo to klucz do sukcesu1. Wydatki czy inwestycje2. Problemy i trudności czy szanse i możliwości3. Produkty i usługi czy wartość dodana dla klienta / społeczeństwa / świata4. Przeciwnicy czy współtwórcy wartości5. Indywidualizm i rywalizacja czy sieć współpracy i relacje6. Zarządzanie czy przywództwo7. Równowaga między pracą a życiem czy wolnośćJak zmienić myślenie?Zmiana myślenia może diametralnie zmienić rezultaty w Twoim życiu i biznesieDlaczego warto zmienić myślenie? Bo to klucz do sukcesuKażdy chciałby poznać doskonały sposób na sukces w biznesie. Najlepiej, gdyby była to prosta formuła. Niestety takich uniwersalnych formuł sukcesu nie ma. Ale jest jedna rzecz, która zawsze procentuje i przynosi korzyści – odpowiedni sposób myślenia, działania, nawyki i nie tylko o Twoje nastawienie. Ale o Twoje przekonania, myśli, nawykowe działania, Twoje emocje, także Twoją podświadomość. To wszystko przekłada się pojemne słowo mindset, które trudno trafnie przetłumaczyć na język polski. Mieści się w nim mentalność i nastawienie, ale też dużo tym, czym jest mentalność, mindset, przekonania i w jaki sposób wpływają one na Twoje rezultaty biznesowe pisałam obszernie w artykule Mentalność braku hamuje Twój biznes! Jest on pierwszą częścią tego, o czym piszę tutaj. Jeżeli jeszcze nie czytałeś tamtego artykułu, to gorąco polecam zacznij od niego. Łatwiej będzie Ci zrozumieć to, o czym piszę już wiesz nieco o tym, jak działa nasza ludzka psychika, czas przejść do biznesowych konkretów. Dlaczego twierdzę, że zmiana Twojego sposoby myślenia i nastawienia może zmienić Twój biznes?Jest mnóstwo obszarów, w których Twoje nieuświadomione przekonania (czyli właśnie myśli) wpływają na Twoje decyzje i działania. I mnóstwo okazji, kiedy Ty sam albo sabotujesz rozwój swojej firmy (nie mówiąc o swojej satysfakcji z życia) albo sobie którą stronę wędrują Twoje myśli? Zmiana sposobu myślenia może znacząco zmienić rezultaty1. Wydatki czy inwestycjeKażda kwota pieniędzy, którą wydajesz w swojej firmie może być postrzegana jako koszt albo jako inwestycja. I oczywiście nie chodzi o samo nazewnictwo. Ale o to, czy skupiasz się na tym, by wydać jak najmniej. Czy raczej na tym – żeby na tej inwestycji jak najwięcej zarobić? Mówię o zmianie na poziomie myślenia i podświadomych z perspektywy swojej mentalności braku, patrzysz na każdą wydawaną sumę jak na konieczne zło, to naturalnie starasz się ograniczyć straty. Czyli wydać jak najmniej. Kupić jak najtaniej. Jak najwięcej oszczędzić. W tym oszczędzaniu niejeden wpędził się w sknerstwo, spowodował spore problemy dla samego siebie (na przykład roszczenia klientów spowodowane przez niską jakość) i wpadł w wieczną frustrację. To droga bez patrzysz na to, że sukces wymaga pewnych inwestycji, to nadal możesz z uważnością i ostrożnością decydować o każdej wydawanej sumie. Ale przede wszystkim koncentrujesz się na tym, jak zainwestować swoje pieniądze, żeby przyniosły Ci jak największą korzyść. Czyli koncentrujesz się na zwrocie z Twojej inwestycji i pilnujesz, żeby zainwestowane przez Ciebie pieniądze pracowały na Twoją zdarzają się nietrafione inwestycje, ale podchodząc w ten sposób szybko je zidentyfikujesz. Nie wydasz też pieniędzy na niepotrzebne pomysły, które nie rokują kierujesz się myśleniem w kategoriach inwestycji, to każda wydana przez Ciebie złotówka ma szansę zaprocentować w przyszłości. I wbrew pozorom, właśnie przy takim podejściu jest większa szansa na to, że nie marnujesz swoich podejście (czyli szeroko rozumiany mindset) wpłynie na rezultaty, które Problemy i trudności czy szanse i możliwościKażde wyzwanie i przełomowy moment (nazywane kryzysami) mogą zapoczątkować zmiany korzystne albo niekorzystne dla Ciebie i Twojej firmy. To, jak na nie zareagujesz i co z nich wyniknie zależy w głównej mierze od Twojego nastawienia (mindsetu). Od tego, w jaki sposób postrzegasz te każdym kryzysowym momencie możesz dostrzec problemy i trudności albo szanse i możliwości. W zależności od tego, jakie jest Twoje nastawienie, Twoja wiara we własne umiejętności, Twoje przekonania o życiu i świecie, Twoje zadawnione (czyli tkwiące w podświadomości) urazy, emocje i traumy – na każdą sytuację możesz spojrzeć w różny sposób. Te nawykowe myśli uruchomią konkretną reakcję emocjonalną – albo będziesz przestraszony, rozgniewany, rozżalony albo zaciekawiony, otwarty na nowe doświadczenia, pełen nadziei. I na tej podstawie podejmiesz konkretne decyzje i będziesz działać w określony nastawienie na problemy i trudności spowoduje, że więcej będziesz dostrzegać wokół problemów i trudności. A brak wiary w to, że potrafisz je przezwyciężyć skutecznie zniechęci do podejmowania prób i testowania nowych sposobów działania. Nie będziesz szukał, próbował i zabraknie Ci determinacji – a przez to ugrzęźniesz w pułapce tego jesteś nastawiony na to, że każdą trudną sytuację można jakoś rozwiązać i wierzysz we własne siły, to w identycznej sytuacji zaczniesz po prostu uważniej rozglądać się za możliwościami działania. Wykażesz więcej spokoju, odwagi i cierpliwości. W efekcie – wypróbujesz nowe ścieżki i znajdziesz szansę na inne rezultaty, bo podjąłeś inne działania. Podjąłeś inne działania, bo inne było Twoje podejście do więc, że to nie od zewnętrznej sytuacji (która obiektywnie może być bardzo trudna), ale od zmiany Twojego sposobu myślenia i nastawienia zależy w jaki sposób ta sytuacja wpłynie na tym, jak wykorzystać kryzys do rozwoju pisałam obszerniej w artykule 5 wskazówek jak wykorzystać kryzys, żeby rozwinąć biznes3. Produkty i usługi czy wartość dodana dla klienta / społeczeństwa / świataKolejnym wektorem, na którym możesz zaobserwować wpływ Twojego całościowego sposobu myślenia na osiągane rezultatu jest odpowiedź na pytanie: Co sprzedajesz? I co jest głównym obszarem działania Twojej tym obszarze możemy wręcz mówić o zmianie paradygmatu podejścia do biznesu. A jednak nie jest to jeszcze zmiana powszechna. Raczej widzimy oznaki dojrzewania niektórych biznesów i przedsiębiorców, ale większość nadal tkwi w tradycyjnym modelu wymiany produktu / usługi za pieniądze. Sprzedają produkty, towary czy usługi, a w swoich materiałach sprzedażowych opowiadają o ich funkcjach i czym polega przeciwległy biegun? Spójrz na wartość dodaną, którą wytwarza Twój biznes. Określ jakie problemy rozwiązuje. Idąc jeszcze szerzej – w jaki sposób, dzięki temu, co robi Twoja firma, świat stanie się lepszym miejscem? Co wnosicie jako zespół do życia Waszych klientów czy społeczeństwa?Kiedy podchodzisz do biznesu bazując na mentalności braku, to centralną aktywnością pozostają transakcje sprzedaży. Wymiana dóbr lub usług za pieniądze. Kluczowa jest ich odpowiednia wycena i walka o klienta. Klienta się zdobywa. Łapie i przekonuje. Stosuje techniki perswazji. Obala obiekcje. Domyka że wszystko to są metafory walki? Tak, jakby klient był przeciwnikiem w jakiejś rozumienie społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR)Kiedy zmienisz swoje myślenie na takie, które zakłada jako główny cel Twojego biznesu tworzenie wartości dla klientów, społeczeństwa i świata, to zupełnie zmienia się Twoja perspektywa. Nie ma walki, gry ani przegranych. Tworzysz relacje win-win, czyli takie, w których każda ze stron klienta do współpracy, bo masz dla niego korzystną propozycję. Szanujesz jego wybór. Wspólnie tworzycie wartość. Siedzicie po tej samej stronie stołu i wspólnie wypracowujecie nową jakość. Oczywiście to może być łatwiejsze lub trudniejsze w zależności ode tego, co sprzedajesz, ale główna różnica tkwi w sposobie myślenia i tym nowym podejściu nie sprzedajesz już dóbr ani usług, tylko oferujesz klientowi zmiany i transformacje. Oczywiście opakowane w produkty i usługi, ale obie strony wiedzą, że nie młotek jest najważniejszy, tylko możliwość zbudowania przy jego pomocy wymarzonego domu. Możliwość doświadczenia nowych przeżyć. Albo osiągnięcia nowego stopnia jeszcze jedna kluczowa i bezcenna zaleta takiego podejścia – Twoje poczucie sensu tego co robisz. Już nie chodzi o zajmowanie dnia pracą albo zarobienie na opłaty. Chodzi o to, że Twoja praca i życie mają głębszy sens. Istnienie Twojej firmy ma sens. Cokolwiek się stanie pozostawiasz po sobie spuściznę. Ludzi, których życie zmieniło się dzięki temu, co im zaoferowałeś. Pieniądze, które przy tym zarobisz są ważnym uzupełnieniem, ale nie celem samym w przeczytać więcej o misji firmy w artykule Czym jest wizja, misja i wartości Twojej firmy?4. Przeciwnicy czy współtwórcy wartościW czasie moich rozmów z przedsiębiorcami bardzo często słyszę, jak opowiadają oni o codziennych zmaganiach, jakby prowadzenie firmy było polem walki. Walczą z niesolidnymi dostawcami, leniwymi i niesamodzielnymi pracownikami, nieuczciwymi partnerami. Nie mam pojęcia z jakimi ludźmi pracujesz, ale jeśli masz podobny problem, to zastanów się, czy to możliwe i normalne, żeby otaczali Cię wyłącznie nieuczciwi ludzi, którzy tylko czyhają, żeby Cię wykorzystać?Na tym właśnie polega Twoje podejście i przekonania o świecie. Jeśli jesteś przekonany, że świat jest wypełniony ludźmi, z których musisz siłą lub sposobem wydobywać zaangażowanie, uczciwość i dobrą jakość pracy, to takich ludzi będziesz spotykać. Będziesz grać w wirtualnej grze, w której z każdego zaułka może wyskoczyć napastnik. Twoja droga będzie roić się od przeciwników, a Ty na każdego będziesz wyciągał inną nawet jeśli marzysz o zgranym zespole, który osiąga wyżyny synergii i kreatywności, to nie zdołasz stworzyć takiego zespołu, bo Twoje przekonania (Twój mindset) Ci na to nie zespół tworzy firmę, a nie Ty + pracownicy, dostawcy i inniAbsolutną podstawą, jeśli chcesz zmienić to, w jaki sposób wygląda Twoja codzienna praca i zacząć osiągać lepsze rezultaty jest zmiana Twojego myślenia i nastawienia. Zwrócenie uwagi na to, że dostawcy, pracownicy i partnerzy biznesowi są Twoimi głównymi sprzymierzeńcami w tworzeniu wartości dla klientów. Otrzymasz od nich to, co sam w tę współpracę wkładasz. Nieufność za nieufność. Nieuczciwość za nieuczciwość. Egoizm i pilnowanie tylko swojego za to samo z Twojej tym miejscu muszę podkreślić, że absolutnie nie zwalnia Cię to z jasnego określania swoich oczekiwań, kontrolowania pracy i wymagania rezultatów. To Twoje obowiązki jako szefa (pisałam o tym więcej tutaj).Kiedy kierujesz się mentalnością obfitości, to wiesz, że dobrze wynagradzany pracownik będzie z zaangażowaniem rozwiązywał problemy klientów. Wiesz, że dobre traktowanie dostawców po prostu Ci się opłaca. Wiesz, że współpraca jest lepsza niż walka. Możesz traktować ludzi, którzy pomagają Twojej firmie działać jak przeciwników, ale znacznie korzystniej dla Ciebie jest z nimi współpracować w taki sposób, żeby obie strony były pracownik czy partner biznesowy też są ludźmi, mają swoje cele i nie lubią być wykorzystywani. Mają swoje potrzeby, cele i motywacje. Od Twojego podejścia zależy, czy pozostaną przy Tobie najlepsi i będą zmotywowani do wspólnego z Tobą budowania czegoś wartościowego. To bezpośrednio przekłada się na rezultaty finansowe. Ale, jeśli patrzysz z poziomu mentalności braku, to niestety dostrzeżesz tylko koszty, problemy i przeciwników, odbierając swojej firmie możliwość rozwoju z pomocą całego artykuł, w którym pisałam o tym, co naprawdę motywuje pracowników i jak wpływać na ich zaangażowanie czynnikami niefinansowymi: Motywacja pracowników5. Indywidualizm i rywalizacja czy sieć współpracy i relacjeDotąd pokutowało przekonanie, że prowadzenie biznesu to wieczna walka i rywalizacja. Mówiło się o grze rynkowej i o zdobywaniu kawałka rynkowego tortu. Możesz nadal tak do tego podchodzić. Takie podejście wynika z leżącego głęboko u podstaw zestawu przekonań, że:wszystkie zasoby są ograniczone;jest ograniczona ilość klientów, produktów, pracowników, pieniędzy na rynku;możesz zdobyć klienta, udział w rynku, zwiększyć obroty tylko kosztem innego przedsiębiorcy;należy strzec tajemnicy przedsiębiorstwa, swoich metod działania, bo inni mogą je powielić i zabrać sprzed nosa ograniczone zasoby;albo Ty zdobędziesz klienta albo konkurencja;albo zdobędziesz klienta i jego pieniądze albo on będzie miał pieniądze, a Ty jest takich ukrytych przekonań i składają się na jeden obraz – mentalność braku. Kiedy kierujesz się nimi – wtedy najważniejsze w prowadzeniu swojego biznesu są ochrona tego, co masz, wywalczanie kolejnych kawałków rynku, pieniędzy, dóbr i rywalizacja z innymi o te ograniczone odmienne jest podejście w duchu win-win, czyli nauczysz się dostrzegać, że można znaleźć rozwiązania, dzięki którym obie strony odnoszą korzyść i spełniają swoje potrzeby. To otwiera drogę do współpracy (zamiast rywalizacji). Zachęca do nawiązywania długoterminowych relacji nie tylko z klientami, dostawcami i partnerami, ale nawet z spojrzysz na to, co jest sednem istnienia Twojej firmy z punktu widzenia wartości: wartości dla klienta, wartości dla społeczności, wartości dla Ciebie, wartości dla rynku (w tym konkurencji), to może się okazać, że jest sposób na osiąganie tych wartości w sposób optymalny dla każdej ze stron. Okaże się, że takie dalekosiężne spojrzenie jest najbardziej korzystne dla Twojej najważniejsze, przy podejściu nastawionym na obfitość możliwości okazuje się najczęściej, że taka współpraca daje efekt synergii. Wypracowane rozwiązanie jest bogatsze niż suma części. Daje więcej korzyści i wartości każdej ze stron. Zmiana Twojego myślenia wpłynęła na artykuł Komunikacja w biznesie, czyli rozmowa o rozmowie6. Zarządzanie czy przywództwoEra przemysłowa w zachodniej kulturze zapoczątkowała mechanistyczne podejście do… wszystkiego. Poczynając od ludzkiego zdrowia, przez psychikę aż po – organizm jakim jest tak organizm ludzki podzielono na organy i układy, a lekarze wyspecjalizowali się w tych wyodrębnionych dziedzinach. Mimo, że to podejście działa, to jednak wszyscy widzimy, że coś umyka. Że tak rozumiana medycyna straciła z oczu całość. Nie potrafi eliminować przyczyn chorób, a tylko uśmierzać lub łagodzić objawy. Na dodatek zderza się z wieloma przypadkami „niezrozumiałych uzdrowień” albo „nagłych pogorszeń”. To wszystko pokazuje, że mimo ogromnego zaawansowania wiedzy i coraz głębszej specjalizacji, mechanistyczny model, który traktuje całość wyłącznie jak sumę części jest to na sposób prowadzenia biznesu – uwierzyliśmy, że prowadzenie firmy to umiejętność przygotowania planów i strategii, znajomość zasad rządzącym biznesowymi finansami, umiejętność zarządzania ludźmi, organizacji pracy, wdrażania systemów, znajomość modeli biznesowych, technik i narzędzi. Do tego odrobina biznesowego sprytu, umiejętność łapania okazji i wyczucia potrzeb rynkowych. Krótko mówiąc – wystarczy zdrowy rozsądek i umiejętności zarządcze, aby prowadzić to jest prawda. Można w ten sposób prowadzić firmę. Ale będzie to zawsze walka o przetrwanie, walka o ograniczone zasoby. Firma będzie działała, jak wielka maszyneria, którą wciąż trzeba konserwować, oliwić i naprawiać. To nie znaczy, że wiedza i umiejętności, które wymieniłam są niepotrzebne. To oznacza, że przestały wystarczać, a zmiana myślenia i podejścia jest niezbędna, żeby Twoja firma miała szansę na model to połączenie zarządzania i przywództwa (leadership)Współczesne firmy potrzebują PRZYWÓDZTWA. Potrzebują liderów, którzy nie tylko są dojrzałymi osobowościami, ale też mają wizję, ideę i potrafią pociągnąć za sobą potrafiących patrzeć długofalowo, szeroko i kompleksowo na skomplikowane sytuacje. Z dojrzałością i odpowiedzialnością ważących strategiczne decyzje, przewidujących konsekwencje różnych wyborów i wybierają świadomie opierając się na różnych punktach widzenia, ale też zaufaniu do których potrzebuje biznes są nastawieni na współpracę i innowacyjne rozwiązania. Poszukują możliwości w tym, co jest dostępne i nie marnują czasu na narzekanie na to, czego nie mają. Potrafią przy tym zarządzać swoimi emocjami. W największej wichurze potrafią zachować spokój, trzeźwy umysł i jasną elastycznie reagować w szybko zmieniających się okolicznościach i zarządzać sytuacją kryzysową. Mają w sobie siłę, by podążać drogą inną niż wszyscy. Kierują się misją, ideą i łatwiej wyuczyć się zarządzania, metod, technik, systemów niż wypracować w sobie cechy lidera. Ale człowiek nie rodzi się liderem, tylko staje się nim rozwijając swoją osobowość. Nie każdy wybiera taką tylko połączenie przywództwa i klasycznego zarządzania daje szanse na zbudowanie stabilnego samowystarczalnego biznesu i osiągnięcie znaczących sukcesów (jakkolwiek je definiujemy). I nie ma znaczenie, czy mówimy o międzynarodowym gigancie biznesowym, czy o jednoosobowej firmie. Obie sytuacje różnią się tylko skalą widzisz, to kolejny przykład, kiedy mindset lidera wpływa na rezultaty jego chcesz poczytać więcej na ten temat, to polecam: Być liderem w biznesie (i w czasach kryzysu) 7. Równowaga między pracą a życiem czy wolnośćKiedy prowadzisz własną firmę, to próby wdrożenia work-life balance, które zrobiło karierę w korporacjach są z góry skazane na niepowodzenie. To sposób myślenia być może dobry dla pracowników etatowych, ale nie dla często używamy tego określenia, że już nie zastanawiamy się, jakie ukryte założenia za sobą ciągnie. Myślałeś o tym?Równowaga między pracą a życiem. Z ukrytym (i wpadającym do podświadomości) założeniem, że praca i życie to przeciwieństwa. Że trzeba je jakoś równoważyć. Balansować. Żeby jedno nie przeważyło drugiego. Że musi być jakaś równa ilość każdego. Że jak jedno, to nie co, jeśli Twój biznes jest Twoją pasją? A co, jeśli Twój biznes wynosi Cię do góry? Rozwijasz się dzięki niemu? Twoje życie kwitnie? Co, jeśli wszystkie Twoje życiowe doświadczenia znajdują swoje spełnienie w prowadzeniu firmy i dzięki nim ten biznes kwitnie?Jak się zmieścić w tej dychotomii? Jak dbać o work-life balance? Kiedy on jest z gruntu błędnym założeniem? Czy te dwie jakości naprawdę są ze sobą sprzeczne? Wykluczają się?W rzeczywistości praca i reszta Twojego życia się przeplatająPraca (czyli biznes) pozwalają Ci doświadczać więcej życia w życiu, spełniać się, realizować. A Twoje życiowe doświadczenia i mądrość procentują w Twoim biznesie. Im bardziej rozwijasz się jako człowiek, tym bardziej potrafisz rozwijać swój jest nowy paradygmat! Nic niczego nie wyklucza. Obie jakości mogą się nie tylko uzupełniać, ale wzmacniać i wynosić na kolejny korzystać z wolności tego, w jaki sposób wykorzystujesz swój czas, bo nic Cię nie ogranicza. Od Ciebie zależy kształt mozaiki biznesu, rodziny, rozwoju osobistego, życia towarzyskiego i relaksu, jaką stworzysz w swoim jednej strony masz mentalność braku, tym razem odniesioną do czasu. Z głębokiego, najczęściej ukrytego założenia, że czasu jest mało i trzeba jakoś rozdysponować dostępną skąpą ilość pomiędzy biznes a właściwe życie, rodzi się dylemat work-life jeśli podejdziesz do zarządzania czasem w inny sposób? Od strony synergii, jaką możesz osiągnąć, i która może dać rezultaty znacznie przekraczające to, co jest możliwe przy prostym podziale czasu pomiędzy firmę a resztę Twojego życia? Kiedy odrzucisz sztuczne i nieprzystające podziały i stworzysz swój własny model wykorzystywania czasu?Aby się tak zadziało konieczna jest jednak nie tylko deklaratywna zmiana i powierzchowny poziom działań. O prawdziwych korzyściach tego innego podejścia zdecyduje zmiana na poziomie głębokich przekonań i mentalności na ten temat więcej w artykule Prawdziwy work-life balance przedsiębiorcyJeśli chcesz zmienić swoje myślenie, nastawienie, nawyki i oczywiście efekty Twojego działania, to przede wszystkim potrzebujesz zdać sobie sprawę z jednej ważnej rzeczy. Większość myśli, przekonań, schematów, obaw, żalów, różnych emocji i traum, które wpływają na Twoje działanie jest nieświadoma. Psychologowie często porównują ludzką psychikę do góry góry lodowej pokazuje, że większości blokad i uwarunkowań naszych działań nie jesteśmy świadomiKiedy zdasz sobie sprawę z tego, że za Twoje decyzje i działania (lub zaniechania) w każdej dziedzinie życia w największym stopniu odpowiadają nieświadome porywy, lęki, niepokoje, obawy, złości, żale, urazy, przekonania, nawyki, czy schematy myślenia, to oczywiste staje się, że „pozytywne myślenie” nie ma prawa zadziałać. Dlaczego? Bo polega na świadomym powtarzaniu myśli (zdań), w które nie bardzo wierzysz. Skoro w nie nie wierzysz, to nie zmieniasz przecież nic w swojej podświadomości. Możesz powtarzać sobie tysiąc razy dziennie, że jesteś milionerem, ale efekt tego będzie zerowy. Twoja podświadomość doskonale wie, że to sztuka jak zmienić myślenie polega na tym, żeby dokopać się do Twojej podświadomości. Uświadomić sobie ukryte pobudki, motywy, blokady i schematy. I krok po kroku z nimi pracować. Tłumaczę dokładnie jak to działa w jednym z nagrań bezpłatnej serii MYŚL JAK BOGACI. Polecam gorąco! (Wystarczy zapisać się na newsletter przez formularz na tej stronie.)Zmiana myślenia może diametralnie zmienić rezultaty w Twoim życiu i biznesieJak widzisz, Twój sposób patrzenia na życie i otaczający świat, Twoje przekonania, schematy myślowe, nawyki i emocje mogą znacząco zmienić sposób Twojego działania w biznesie. Pokazałam Ci to na kilku przykładowych płaszczyznach. Zapewne jest ich znacznie więcej. Kiedy zmienisz swój sposób myślenia, zmienią się decyzje i działania, a wtedy – zmienią się rezultaty, które mindsetu to zmiana rezultatów w Twoim życiu i myślenia wynikający z mentalności braku, lęku o zasoby, poczucia ich ograniczoności prowadzi do działania, które jest nastawione na zachowanie status quo. Takie działanie implikuje nieustanną walkę, stres i frustrację. Powoduje przemęczenie i tylko taki sposób działania jest trudny i daje ograniczone rezultaty. Ale jednocześnie zamyka Cię na kreatywność, pomysłowość i innowacje. Blokuje otwartość na nowe pomysły i idee. Ogranicza rozwój Twój i Twojego biznesu. To bezpośrednio przekłada się na rezultaty, które osiągasz – jakość Twojego życia i sukcesy biznesowe (lub ich brak).Mówię o tym, żeby Ci uświadomić, że w pewnym momencie i na pewnym etapie dalszy rozwój Twojej firmy wymaga koncentracji na Twoim własnym nastawieniu, przekonaniach, nauki zarządzania emocjami. Krótko mówiąc – zajęcia się Twoim mindsetem. Zmiany sposobu myślenia na bardziej otwarty, kreatywny i pomysłowy. Zmiany przekonań, które są jak filtry, przez które patrzysz na świat. I, co podkreślę jeszcze raz, nie tyle chodzi o deklarowane przekonania, co o zmianę myślenia na poziomie podświadomym. Bo to ten głęboki poziom decyduje o tym, jakie decyzje podejmujesz i chcesz sięgnąć głębiej do tematu, to opracowałam doskonały program KODY BOGACTWA, w którym krok po kroku pomagam Ci zmienić podświadome kody związane z pieniędzmi i bogaceniem też skorzystać z indywidualnego wsparcia mentora, który przeprowadzi Cię przez tę transformację. O tym, jak wygląda taka praca pisałam obszernie tutaj: Mentoring biznesowy – czym jest i dlaczego warto z niego skorzystać?Jeżeli chcesz zacząć działać inaczej i pracować nad rozwojem swojej firmy i swoim ze mną indywidualnie, to zapraszam polecam też wyjątkowy program mentoringowy Business To Freedom Quest. To połączenie skuteczności mastermind, struktury programu mentoringowego i prostoty abonamentu. W programie uporządkujesz fundamenty swojego biznesu i rozwiniesz się jako przedsiębiorca. Czy zastanawiasz się czasem nad rzuceniem dotychczasowej pracy i zajęciem się zupełnie czymś innym? Czy zaraz potem nie pojawiają się myśli w stylu: Jestem za stara na zawodową rewolucję! Przecież mam dobrą posadę i stabilną pensję. Czego chcieć więcej? Zająć się czymś innym? Przecież ja potrafię tylko to, co robię od lat… Zapewniam Cię, że na żadne zmiany nigdy nie jest za późno, a pensja nie powinna być ważniejsza od Twoich niespełnionych ambicji. Co więcej, jeśli rzeczywiście chodzi Ci po głowie myśl o zawodowej zmianie, to doskonały sygnał, że aktualne zajęcie nie pozwala Ci się realizować i nie gwarantuje zawodowej satysfakcji. A skoro coś uwiera, trzeba to zmienić. Jak zacząć pracować nad zmianą własnej roli w życiu zawodowym? Jaką strategię przyjąć? Czy każdy może na nowo narodzić się zawodowo? Ewolucja czy rewolucja? Zmiana roli w życiu zawodowym może kojarzyć się wieloznacznie. Dla jednych może to być zmiana stanowiska pracy czy zakresu obowiązków u aktualnego pracodawcy. Dla innych zmiana miejsca zatrudnienia, ale pozostanie w dotychczasowym zawodzie. Dla jeszcze innych zupełne zerwanie z dotychczasową karierą zawodową, przebranżowienie się, a nawet rozpoczęcie innej formy współpracy niż tradycyjny etat. Bez względu na to czy zmiana Twojej roli w życiu zawodowym będzie ewolucją czy totalną rewolucją, musi spełniać kilka warunków: decyzja o zmianie musi być w 100% przemyślana, nie może być podejmowana zbyt pochopnie, w procesie decyzyjnym powinnaś uwzględnić nie tylko siły zewnętrzne (np. nakazy, zakazy, obowiązujące reguły), ale również wewnętrzne (Twoje dążenia, potrzeby, cele), motywacją do zmiany nie powinien być wyłącznie aspekt finansowy, poszukaj jej głębszego sensu (np. możliwość rozwoju, szansa na wykorzystanie posiadanego potencjału). Odwaga… Dokonywanie jakiejkolwiek zmiany w życiu bez wątpienia wymaga odwagi. Wyjście z własnej strefy komfortu, spróbowanie czegoś zupełnie nieznanego przy jednoczesnym braku gwarancji powodzenia będzie stresujące dla większości z nas. Biorąc pod uwagę dodatkową presję otoczenia, sfocusowanie społeczeństwa na kwestiach materialnych a nie rozwojowych w kontekście kariery zawodowej i stale funkcjonujące schematy, że w pewnym wieku nie powinno podejmować się tak drastycznych kroków, podjęcie decyzji o zmianie własnej roli w życiu zawodowym jest jeszcze trudniejsze. Jednak ze względu na tę trudność warto podjąć próbę. Tak jak jesteśmy w stanie walczyć o przyszłość naszych dzieci, tak powinniśmy też zawalczyć o siebie. Dlatego jeśli choć przez chwilę towarzyszyła Ci wątpliwość, czy Twoja aktualna sytuacja zawodowa jest tą właściwą, powinieneś poważnie rozważyć możliwość zmiany aktualnego położenia zawodowego. …a może rozwaga Zmiana roli w życiu zawodowym jest wprawdzie wyrazem odwagi, ale też powoli staje się… koniecznością. Jak to możliwe? Rozwijające się w zawrotnym tempie nowoczesne technologie, wzrost znaczenia kompetencji cyfrowych, wkraczanie do firm robotyki i automatyzacji – to wszystko sprawia, że dotychczasowe zawody ulegają kompletnej zmianie. Część profesji, które jeszcze dziś znamy, za kilka czy kilkanaście lat przestanie istnieć, a w ich miejsce pojawią się zupełnie nowe lub te powstałe w wyniku modyfikacji części dotychczasowych zawodów. Zatem chcąc się utrzymać na rynku pracy przyszłości, musisz być gotowa na zmiany. Zmiana roli zawodowej dobra w każdym wieku Co ciekawe, Polacy są coraz bardziej świadomi konieczności elastyczności w karierze zawodowej i gotowości do dokonywania radykalnych zmian. I chociaż nadal panuje stereotyp, że najmniej skłonnymi do zmiany są ci najstarsi, ostatnie badanie rynku wskazują, że jest zupełnie odwrotnie. Wprawdzie 2/3 aktywnych zawodowo Polaków nie zmieniłoby pracy, a jedynie przekwalifikowałoby się w wyniku zachodzących na rynku pracy zmian, to zainteresowane zmianą zawodu rośnie wraz z wiekiem. Najbardziej otwarte na zmianę kwalifikacji jest pokolenie X, czyli dzisiejsi 40-latkowie. Aż 67% z nich jest gotowych do zmiany kwalifikacji. Kolejnym pokoleniem chcącym podjąć próbę w tym zakresie jest Baby boomers, czyli osoby 55+. W ich przypadku zainteresowanych zmianą kompetencji jest 66%. Oba pokolenia nie stronią również od możliwości zmiany miejsca pracy. Odpowiednio jest na to gotowe 33% X-ów i 34% Baby boomers[i]. Dobra zmiana krok po kroku Skoro wiek nie stanowi bariery w zmianie roli w życiu zawodowym, warto podjąć wysiłek i zacząć pracować nad lepszą zawodową przyszłością. Pierwszym krokiem jest określenie, jakiej zmiany właściwie oczekujesz. Jeśli Twoim celem jest osiągnięcie zawodowego awansu w aktualnej firmie, kluczowe jest poznanie obowiązującej w organizacji ścieżki kariery i stopniowe wypełnianie poszczególnych etapów gwarantujących awans. Kiedy zaś chcesz poszerzyć swoje kompetencje, także powinnaś określić dokładny plan działania. Wskazanie kursów, które powinnaś ukończyć czy szkoleń, w których powinnaś wziąć udział, zaplanowanie regularnych ćwiczeń nowych kompetencji i trzymanie się wyznaczonego harmonogramu zagwarantuje Ci sukces. Najtrudniejszą zmianą roli w życiu zawodowym wydaje się ta dotycząca zupełnego przekwalifikowania. Jednak ten proces również jesteś w stanie zrealizować poprzez poszczególne etapy postępowania. Oczywiście cenną pomocą będzie wsparcie mentora kariery zawodowej, który podczas indywidualnej sesji wesprze Cię w opracowaniu właściwego planu działania. Pamiętaj jednak, że powodzenie zmiany roli w życiu zawodowym – zarówno tej mniejszej, jak i tak znaczącej jak przekwalifikowanie – zależy wyłącznie od Twojego uporu, wytrwałości i zaangażowania. Dlatego jeśli decydujesz się na tak odważny krok, powinnaś zrobić wszystko, aby osiągnąć wyznaczony cel, tj. pracę swoich marzeń. Jeśli nadal nie wiesz, jak zacząć zmieniać swoją rolę w życiu zawodowym, zapraszam Cię na mój bezpłatny webinar „Od czego zacząć zmiany w życiu?”. Widzimy się w środę – 23 września 2020 r. – o godz. Formularz do zapisu znajdziesz TUTAJ Zmiana roli? Jesteśmy do tego przyzwyczajeni Przyznaję, że opór przez zmianą roli w życiu zawodowym niekiedy mnie zaskakuje. Chociażby dlatego, że zmiana ról jakie pełnimy w życiu towarzyszy nam każdego dnia. W ciągu kilkunastu minut jesteśmy w stanie z roli rodzica wcielić się w rolę pracownika. Będąc liderami własnych zespołów, jesteśmy jednocześnie ekspertami w swojej branży. Pracując na tradycyjnym etacie w korporacji, jesteśmy w stanie zrozumieć położenie partnera biznesowego prowadzącego własną firmę. Skoro zmiana ról towarzyszy nam każdego dnia, tak bardzo bronimy się przed tą zasadniczą modyfikacją – znalezieniem roli zawodowej swojego życia? [i] Generacja dobrej kariery. Pokolenia o pracy w Polsce. 2020 Jak wprowadzić zmiany w swoim życiu? By | Artykuły, Kariera | Brak komentarzy | 25 listopada, 2016 | 0 Życie każdego z nas wygląda inaczej, dlatego chcę Ci przedstawić proces składający się z ośmiu kroków, dzięki któremu łatwiej będzie Ci zmienić swoją rutynę, tak aby więcej czasu spędzać na robieniu rzeczy, które są dla Ciebie ważne, a mniej na tych, które są mało istotne. 1. Zapisuj, jak spędzasz czas. Pierwszy krok do lepszego wykorzystywania czasu to dowiedzieć się, jak go teraz spędzasz. Przez kilka dni — a najlepiej przez cały tydzień — notuj, co robisz, tak często, jak tylko będziesz pamiętać. Wyobraź sobie, że jesteś prawnikiem, który pobiera wynagrodzenie za każdą godzinę spędzoną nad różnymi projektami: pracą (w jej różnych formach), snem, podróżami, obowiązkami domowymi, czasem spędzonym z rodziną, oglądaniem telewizji itd. Pod koniec tego dodatku znajdziesz pustą tabelę, którą możesz wypełnić (możesz ją również pobrać z mojej strony). 2. Wykonaj obliczenia. Gdy już zbierzesz potrzebne dane, oblicz sumy godzin w poszczególnych kategoriach. Co czujesz? W co inwestujesz za dużo czasu, a w co za mało? Co Ci się najbardziej podoba w Twoim harmonogramie? A co chciałbyś zmienić? 3. Bądź realistą. Zrozum, że czas to pusta kartka. Następne 168 godzin zostanie czymś wypełnione. Czym? To zależy w dużej mierze od Ciebie. Zamiast mówić „nie mam czasu” powiedz „to nie jest moim priorytetem”. Potraktuj każdą godzinę tygodnia jako opcję. Oczywiście niektóre wybory mogą nieść ze sobą straszne konsekwencje, ale inne nie przyniosą żadnych. 4. Mierz wysoko. Zastanów się, co chciałbyś zrobić ze swoim czasem. Zacznij pisać listę 100 marzeń, na której znajdą się Twoje osobiste cele, wymarzone cele podróży czy ambicje zawodowe. Nad czym chciałbyś spędzać więcej czasu? W jaki sposób chciałbyś wypełnić swój czas? Możesz zrobić jedną główną listę swoich marzeń albo sporządzić kilka odrębnych list dla poszczególnych członków rodziny obejmujących rzeczy, które chcecie zrobić razem. Często zaglądaj do tej listy i zawsze trzymaj ją przy sobie. 5. Określ, w jakim czasie chcesz osiągnąć swoje cele. Napisz hipotetyczną ocenę swoich osiągnięć — taką, którą chciałbyś sobie wystawić pod koniec przyszłego roku. Jakie zawodowe cele z Twojej listy 100 marzeń chciałbyś w tym czasie osiągnąć? Przeznacz trochę czasu na napisanie takiej hipotetycznej oceny swoich osiągnięć (takich jak napisanie szkicu powieści, uruchomienie sklepu w Etsy, pozyskanie dwóch nowych kluczowych klientów dla swojej firmy czy przeprowadzenie pierwszej gali dobroczynnej dla małego muzeum). Możesz również określić czas, w którym zamierzasz osiągnąć swoje osobiste cele. Spróbuj napisać rodzinny list świąteczny na przyszły rok (niektórzy ludzie piszą takie listy do swoich przyjaciół i znajomych co roku z okazji świąt Bożego Narodzenia i opisują w nich z grubsza, co się u nich wydarzyło w ciągu ostatniego roku). Co chciałbyś móc napisać w takim liście? Znajdź w swoim harmonogramie około godziny na zastanowienie się, jakie punkty chciałbyś najszybciej skreślić z osobistej listy 100 marzeń. Co planujesz zrobić jeszcze w tym roku? Przykładowym celem może być przebiegnięcie po raz pierwszy 10 kilometrów, zapisanie się do miejscowego chóru całą rodziną albo tygodniowy wyjazd latem nad morze i zajadanie się świeżymi rybkami. 6. Rozbij duże cele na kilka mniejszych. Gdy już przygotujesz swoją hipotetyczną roczną ocenę i napiszesz świąteczny list rodzinny, spróbuj podzielić cele na mniejsze, wykonalne kroki. Jeśli nie wiesz, od czego zacząć, przeprowadź odpowiednią analizę. Jeśli Twoim celem jest przebiec 10 kilometrów, możesz zapisać się na bieg, który będzie organizowany za pół roku, a potem zaplanować sobie bieganie trzy albo cztery razy w tygodniu i regularnie zwiększać dystans. Innymi mniejszymi celami może być kupienie dobrych butów do biegania, wypożyczenie z biblioteki książki na temat programów treningowych i zapisanie się na siłownię albo poszukanie dobrych tras do biegania w pobliżu swojego domu. 7. Planuj planowanie. Raz w tygodniu przeznacz pewną ilość czasu na planowanie i ocenę własnych osiągnięć. W tym czasie spójrz na kalendarz i określ, kiedy wykonasz następne kroki, które przybliżą Cię do upragnionych celów. Jak zorganizować sobie bieganie trzy razy w tygodniu? Kiedy zamierzasz pójść do biblioteki i wypożyczyć książkę o tym, jak założyć i prowadzić firmę? 8. Rozliczaj się ze swoich obietnic. Wspaniale jest mieć ambitne marzenia, ale jeśli nie znajdziesz w swoim życiu miejsca na działania, które pomogą Ci je osiągnąć, to pozostaną one fantazjami zamiast stać się realnymi celami. Stwórz system rozliczania się. Możesz poprosić o pomoc przyjaciela, zapisać się do grupy wsparcia albo skorzystać z aplikacji — po prostu znajdź kogoś, kto będzie rozliczał Cię z obietnic. Jeśli zaplanowałeś sobie bieganie na rano, a po pobudce widzisz, że na dworze są 4°C i nie masz ochoty zwlec się z łóżka, to co Cię zmotywuje, żeby nałożyć buty do biegania i wyjść z domu? Odpowiedz sobie na to pytanie, a dużo łatwiej będzie Ci realizować ambitne plany. – – – Tekst stanowi fragment książki „Co ludzie sukcesu robią przed śniadaniem” Laury Vanderkam (Wyd. Onepress 2016). Sprint w pracy – czy będzie dobry dla Ciebie i Twojego zespołu? Dobre pomysły nie przychodzą same! Co więcej, droga między dobrym pomysłem a sukcesem koncepcji bywa usiana niepewnością i trudnymi chwilami. Mnożą się wątpliwości. Jak zyskać pewność, że podejmujesz dobra decyzję biznesową i właśnie ten pomysłCzytaj więcej… Jak wychodzić z biura o 17:00 bez poczucia winy? Jak to możliwe, że najważniejsi ludzie na świecie zawsze wydają się tak spokojni, opanowani i w pełni skoncentrowani na chwili obecnej? 20 sztuczek pozwalających zaoszczędzić czas i zwiększyć produktywność Poznaj zasady, które najprawdopodobniej przyniosą Ci ogromne korzyści w kontekście wydajności. Dzięki nim sprawna organizacja czasu nie będzie już dla Ciebie tajemnicą. 20 wskazówek, jak lepiej zarządzać czasem 1. Prawda bywa trudna, ale tylko ona nas wyzwoli. Jeśli masz czas na oglądanie telewizji, to masz również czas na czytanie. Jeśli masz czas na oglądanie telewizji, to masz również czas na trenowanie. Jeśli maszCzytaj więcej…

jak zacząć zmieniać swoje życie